Projektowanie opakowania produktu

Wykonanie odpowiedniego oprawy graficznej i pojemnika dla danego towaru to nie lada zadanie. Zwykle, kiedy wchodzimy do sklepu nawet nie zauważamy, że każdy towar, jest zapakowany w jakiś sposób i za każdy taki projekt jest odpowiedzialny cały sztab ludzi, którzy głowili się nad tym, jaką formę wizualną nadać danemu produktowi. I także zarobili na tym opakowaniu spore pieniądze.

Oczywiście są ludzie, którzy odpowiadają za oprawę graficzną, ale także jest cała masa ludzi, którzy nadają towarowi odpowiedni kształt w zależności do tego, co oczekuje od nich klient. I tak coraz większe znaczenie w naszym świecie odgrywa identyfikacja wizualna produktu, która często przysłania jakość towaru. Działa to tak, że jeśli coś spełnia nasze oczekiwania pod względem wyglądu, to zwykle oceniamy to lepiej niż rzecz, która jest dobrej jakości, a jednak nie posiada ładnego, miłego dla oka opakowania.

Aby przygotować pojemnik na dany produkt potrzeby jest projekt, który poddawany jest analizie pod względem użyteczności i estetyki. Wybiera się najlepsze projekty, a następnie próbuje się je wdrożyć w życie. Zwykle taki projekt jest przenoszony do komputera i nadawana jest mu forma grafiki komputerowej. Potem w takiej formie trafia on do głównego recenzenta projektu to znaczy szefa, który przygląda się projektowi i ewentualnie przyjmuje go lub odrzuca, czasem zaleca dokonanie pewnych zmian czy poprawek. Dużym błędem projektanta jest skupianie się na szczegółach -dodawanie danej formie jakichś niepotrzebnych, zdobniczych detali. To z pewnością nie dodaje uroku opakowaniu, a może wręcz utrudnić korzystanie z danego produktu klientowi.

Jeśli wyprodukujemy opakowanie z tworzywa, które jest szkodliwe, z pewnością nie przysporzy to nam klientów. Ono musi być przede wszystkim poręczne, funkcjonalne i dobrze przedstawiać produkt, aby klient z przyjemnością sięgnął po niego z półki i włożył go do koszyka. Powinno być ozdobione w odpowiedni sposób, by klientowi dane opakowanie kojarzyło się z produktem. Ważne są właśnie te podprogowe skojarzenia klienta.